piątek, 11 maja 2012

Savoir vivre: Moda a my


Moda a my
Sposób ubierania się mówi bardzo dużo o człowieku, przecież „jak cię widzą, tak cię piszą”, mimo że łączy to się ściśle z zagadnieniem mody, nie może jednak zabraknąć rozprawki na ten temat w serwisie o dobrych manierach.
Sprawą dobrego smaku jest „wyczucie” stroju, jaki nam pasuje a jaki nas ośmiesza. Gdy ma się pulchną figurę i parędziesiąt lat, zrezygnujemy z ubrań w poprzeczne prążki, wielki e figury geometryczne czy duże kwiaty. Figlarny kapelusik z piórkiem pasuje „świeżej” i młodej buzi, w zestawieniu jednak z szeroką czy zniszczoną twarzą będzie wyglądał fatalnie.

Warto zapamiętać kilka praktycznych rad w zakresie dobrego tonu w ubierze:
1. Jeśli musimy liczyć się z pieniędzmi, nie kupujmy odzieży rzucającej się w oczy, lecz porządne modne ubrania, które nadadzą się na wszelkie okazje; suknię wybierzmy skromną, ale elegancką.
2. Kobietom wielkie możliwości przeobrażania daje czarna suknia jedwabna lub wełniana, która zależnie od dobranych dodatków nabiera charakteru skromnej lub strojnej.
3. Ubrania kupować trzeba z rozwagą, ostrożnie, wszystko przemyśleć, aby nie żałować wydanych pieniędzy.
4. Dodatki jak pończochy, skarpetki, kapelusz, czapka, torebka, buciki, są ogromnie ważne. W nich ujawnia się w pełni gust właścicielki. Mogą one zatuszować braki, odświeżyć stare, podniszczone palto, znoszony kostium lub inne ubranie.
5. Pamiętajmy, że elegancja polega na prostocie!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz